Idzie baca przez granicę, prowadzi rower, a na rowerze ma worek. Nagle zatrzymuje go celnik i mówi: – Baco, co tam macie w tym worku? – Ano piosek mom. – No dobra, jedźcie już. Następnego dnia sytuacja się powtarza: – Baco, otwórzcie worek, bo wy codziennie tak go wozicie i na pewno coś przemycacie! Baca uchylił worek, patrzy i rzeczywiście jest piasek! Sytuacja powtarza się znowu, baca idzie, prowadzi rower, a na rowerze worek, ponownie zatrzymuje go celnik i mówi: – Baco, coś mi tu nie gra, wy coś w tym worku przemycacie. Otwórzcie go. Baca otworzył worek, celnik wysypał piasek, pogrzebał, przejrzał każde ziarenko, ale rzeczywiście nic nie było. Następnego dnia sytuacja się znowu powtarza i celnik załamany mówi do bacy: – Baco, powiedzcie mi po co wy ten piasek tak codziennie wozicie, ja już was nie będę karał, nic wam nie zrobię,
tylko mi powiedzcie.
– Oj ty celniku głupi, rowery przemycam!

Idzie baca przez granicę, prowadzi rower, a na rowerze ma worek. Nagle zatrzymuje go celnik i mówi: – Baco, co tam macie w tym worku? – Ano piosek mom. – No dobra, jedźcie już. Następnego dnia sytuacja się powtarza: – Baco, otwórzcie worek, bo wy codziennie tak go wozicie i na pewno coś przemycacie! Baca uchylił worek, patrzy i rzeczywiście jest piasek! Sytuacja powtarza się znowu, baca idzie, prowadzi rower, a na rowerze worek, ponownie zatrzymuje go celnik i mówi: – Baco, coś mi tu nie gra, wy coś w tym worku przemycacie. Otwórzcie go. Baca otworzył worek, celnik wysypał piasek, pogrzebał, przejrzał każde ziarenko, ale rzeczywiście nic nie było. Następnego dnia sytuacja się znowu powtarza i celnik załamany mówi do bacy: – Baco, powiedzcie mi po co wy ten piasek tak codziennie wozicie, ja już was nie będę karał, nic wam nie zrobię, tylko mi powiedzcie. – Oj ty celniku głupi, rowery przemycam!

 

Tutaj jest więcej HUMORU:  Na wesolo

Jeżeli lubisz zagadki sprawdź – ZAGADKI

Ponadto  warto zajrzeć na grupę na Facebooku dotyczącą zagadek: https://www.facebook.com/groups/376438769080112/

Dodaj komentarz :)

Scroll to Top