Na wesoło – siłownia

Byłem dzisiaj na siłowni. Przywieźli nową maszynę, całkiem fajna.
Po pół godzinie jednak miałem dość: spuchłem, chciało mi się już wymiotować.
Ale naprawdę ma wszystko !!!
Żelki, snickersy, marsy, kit-katy.
Na wesoło – siłownia
Byłem dzisiaj na siłowni. Przywieźli nową maszynę, całkiem fajna.
Po pół godzinie jednak miałem dość: spuchłem, chciało mi się już wymiotować.
Ale naprawdę ma wszystko !!!
Żelki, snickersy, marsy, kit-katy.